“Rzym swojego Liwiusza, Troja ma Homera, Greczyn Tucydidesa, Polak ma Kromera” – pisał w 1576 r. Sebastian Klonowic. Renesansowy poeta docenił zasługi wybitnego historyka, dyplomaty i humanisty, który w XVI wieku przyszedł na świat w Bieczu w ziemi gorlickiej. Marcin Kromer to jedna z najbardziej uznanych postaci, jakie zostały wydane na świat przez Gorlice i okolice. Jak zapracował na taką opinię?
Marcin Kromer – dzieciństwo w Bieczu
Przyszły biskup urodził się w 1512 roku w Bieczu. Dziś to niewielkie miasteczko w cieniu Gorlic, ale kiedyś Biecz należał do największych miast w tym kraju. Kromer był synem bieckiego mieszczanina i szlachcianki. Ukończył szkołę parafialną w rodzinnej miejscowości i wyjechał na studia do Krakowa. Po ich zakończeniu pobierał nauki na najlepszych włoskich uniwersytetach. W wieku 30 lat rozpoczął karierę w hierarchii kościelnej, zwieńczoną objęciem biskupstwa warmińskiego. W tamtych czasach była to sytuacja wyjątkowa – Kromer pochodził przecież ze stanu mieszczańskiego, a takie urzędy sprawowali zwykle przedstawiciele szlachty z urodzenia.
Królewski dyplomata i historyk
Jeszcze zanim objął biskupstwo, Kromer stał się ważną postacią na krakowskim dworze królewskim i zaufanym człowiekiem króla Zygmunta Starego. Był jego sekretarzem, w jego imieniu sprawował również funkcje dyplomatyczne w Rzymie. Syn Zygmunta Starego, Zygmunt August, w uznaniu zasług nadał Kromerowi szlachectwo, biskup był też jego posłem na dworze cesarza.
Czym duchowny z Biecza zasłużył na zaufanie i sławę? Dał się poznać jako wytrwały przywódca kontrreformacji i przeciwnik naśladowców Marcina Lutra, ale także jako wybitny humanista. Jego dwa dzieła o historii Polski i ustroju panującym w królestwie Zygmunta przyczyniły się do upowszechnienia wiedzy o kraju znad Wisły w całej Europie. Historyczne księgi autorstwa Kromera sprawiły, że przylgnął do niego przydomek “polskiego Liwiusza”, porównującego go do wybitnego historyka starożytnego Rzymu. To na polecenie Kromera wykonano też na przykład pierwsze mapy Warmii. Zmarł w 1589 roku w Lidzbarku Warmińskim, pozostawiając po sobie wielki majątek, który w testamencie przekazał kilku kościołom w Polsce. Nie zapomniał także o świątyni w rodzinnym Bieczu.
Pamiątki po Kromerze w Gorlicach i Bieczu
Choć Kromer zmarł kilkaset kilometrów od rodzinnych stron, w tych okolicach wciąż upamiętniają go różnego rodzaju obiekty i wydarzenia. Gorlice od 1906 roku szczycą się liceum imienia Marcina Kromera, w mieście nad Ropą wybitny historyk ma także swoją ulicę. W ten sposób został upamiętniony również w Bieczu, gdzie od kilkudziesięciu lat stoi pomnik królewskiego dyplomaty. W jego rodzinnym mieście cyklicznie odbywa się też Kromer Biecz Festival poświęcony muzyce dawnej. Biskup doczekał się także filmu i książki o swoich dziejach, które propagują historię polskiego Liwiusza.