Z pozoru nic w tym trudnego – główna zasada wszystkich, którzy stawiają na rower w mieście, to po prostu stosowanie się do przepisów ruchu drogowego. Tyle że ci, którzy na własnej skórze przetestowali manewrowanie na dwóch kółkach w gąszczu samochodów, wiedzą, jak trudne to zadanie. Przedstawiamy najważniejsze zasady, którymi powinni się kierować rowerzyści jeżdżący po ulicach polskich miast.
Rower w mieście – ulice czy trasy rowerowe?
Najważniejsza sprawa to drogi, którymi rower w mieście powinien się przemieszczać. Czasami rowerzyści mogą bowiem poruszać się nieco inaczej niż pozostali uczestnicy ruchu. Podobnie jak kierowcy samochodów, powinni trzymać się prawej strony ulicy. Najbezpieczniejsi są wówczas, gdy w mieście wyznaczono trasy rowerowe. Gorlice i inne małopolskie miejscowości poświęcają rowerom coraz więcej uwagi, można więc mieć nadzieję, że i takich tras będzie coraz więcej. Pas dla rowerów może być wydzieloną częścią jezdni, ale też tak zwanym kontrapasem, pozwalającym na jazdę po drodze jednokierunkowej w przeciwnym kierunku. Oddzielona od jezdni i od chodnika jest z kolei droga dla rowerów. W miastach są też wyznaczane ciągi pieszo-rowerowe, gdzie rowerzyści mogą jeździć obok pieszych.
Co z jazdą po chodniku? Zasadniczo, gdy przy danej ulicy nie ma trasy rowerowej, rower w mieście powinien poruszać się jezdnią. Po chodniku wolno jeździć tylko w kilku przypadkach – między innymi przy wyjątkowo złych warunkach pogodowych lub wówczas, gdy towarzyszem podróży jest dziecko w wieku poniżej 10 lat. Rowerzysta na chodniku powinien jednak ustępować miejsca pieszym.
Dobrze widoczny, czyli bezpieczniejszy
Osoby jeżdżące rowerem po mieście powinny również pamiętać o prawidłowej sygnalizacji swoich ruchów. Chęć zmiany pasa czy skrętu zapowiada się wystawieniem ręki. Trzeba zrobić to odpowiednio wcześnie, by nie zaskoczyć nieoczekiwanym manewrem pozostałych uczestników ruchu.
Warto zadbać również o to, by być odpowiednio widocznym. Dzięki temu jazda po mieście będzie znacznie bezpieczniejsza, zwłaszcza po zmroku czy w mocno padającym deszczu lub śniegu. Nie należy zatem zapominać o odblaskach – dobrym pomysłem jest jazda w kamizelce odblaskowej. Rower w mieście, który przemieszcza się nocą, powinien mieć także działające oświetlenie. Do tego warto dodać sygnały dźwiękowe, bo użycie dzwonka może pomóc uniknąć wielu nerwowych sytuacji.
Jazda w mieście – czy kask na rower jest obowiązkowy?
Jedną z reguł, o której warto pamiętać na trasach rowerowych i ulicach, jest zasada ograniczonego zaufania. W mieście w szczególny sposób należy być bowiem skupionym i zwracać uwagę nie tylko na własną jazdę, ale i to, co dzieje się wokół.
Nawet najlepszemu i najbardziej ostrożnemu rowerzyście może przydarzyć się wypadek. By zmniejszyć ryzyko potencjalnych urazów, warto zdecydować się na kask rowerowy. Co prawda polskie prawo nie nakłada obowiązku poruszania się po drogach w kasku, ale dodatkowa warstwa ochronna na głowie może uratować zdrowie, a nawet życie.
