Młodzi chłopcy oglądając najprawdopodobniej najbardziej znany film o sportach walki, czyli Rocky, opowiadający historię boksera w którego wciela się Sylvester Stallone, marzą o rozpoczęciu sportowej kariery w boksie. Wielu z nich po pierwszych wymagających treningach porzuca ten pomysł, jednak niektórzy osiągają sukcesy. Trenerzy uczą techniki, ale pokazują miejskie siłownie. Gorlice, Przemyśl czy Kościan – nie trzeba mieszkać w dużym mieście by rozpocząć przygodę z boksem. Jacy są najlepsi polscy bokserzy w wadze ciężkiej w XXI wieku? Na kim można się wzorować? Odpowiadamy!
Adam Kownacki
To polska nadzieja na mistrzostwo świata i bardzo dobrze, że postawił na boks! W Polsce się urodził, jednak większość swojego życia spędził w Stanach Zjednoczonych, do których wyemigrował w wieku siedmiu lat. Razem z rodzicami zamieszkał na Brooklynie. Ma za sobą 21 walk na zawodowym ringu, wszystkie stoczył za Oceanem. Z 20. starć wychodził zwycięsko, aż piętnastokrotnie nokautował rywali, pięć razy pokonywał ich na punkty. Tak było w jego przedostatniej walce, gdy pokonał Chrisa Arreolę i zdobył wakujący pas IBF International. Ma też na koncie zwycięstwo z innym Polakiem – Arturem Szpilką, którego znokautował. Niestety 7 marca doznał pierwszej porażki z Finem Robertem Heleniusem. Mimo to eksperci nadal uważają, że ma szansę w przyszłości zawalczyć o pasy najważniejszych federacji.
Artur Szpilka
Pochodzący z Wieliczki pięściarz był przez długi czas nadzieją polskich fanów boksu na mistrzostwo świata. Nadzieje te jednak zostały zweryfikowane przez porażki z Bryantem Jenningsem, Deontayem Wilderem i wspomnianym Kownackim. W sumie Szpilka ma na koncie 27 zawodowych walk, w których odniósł cztery porażki. Do wcześniej wymienionych trzech dołożyć należy także przegraną z Dereckiem Chisorą. Wśród 23 wygranych – 16 razy dokonał tego przez nokaut. Zakończył już swoją przygodę z wagą ciężką i zdecydował się kontynuować karierę w kategorii cruiser. Jego ostatnią walką było starcie z Sergiejem Radczenką, w którym był zdecydowanie słabszy, zaliczył dwa nokdauny, a sędziowie punktowi przyznali mu zwycięstwo, co zostało uznane za skandal.
Tomasz Adamek
Największe sukcesy odnosił w wadze junior ciężkiej, w której wywalczył pasy IBF czy IBO. Otrzymał możliwość walki o pas WBO i IBF z Wołodymyrem Kłyczką, jednak ostatecznie walczył z jego bratem Witalijem o pas WBC. Adamek nie miał szans ze zdecydowanie wyższym, cięższym oraz posiadającym większy zasięg ramion Kłyczką i sędzia ringowy w dziesiątej rundzie przerwał walkę. Góral z Gilowic po porażce z Jarrellem Millerem po raz drugi zdecydował się zakończyć karierę. Pierwszy raz zrobił to po porażce ze Szpilką, jednak wrócił na ring.
Mariusz Wach
Krakowski Wiking przez 27 walk był niepokonany. W 2012 roku otrzymał szansę na zdobycie pasów IBF, WBA i WBO. Warunkiem było pokonanie Wołodymyra Kłyczki. Polak przegrał jednak walkę na punkty, choć wszyscy byli pod wrażeniem jego mocnej głowy i wytrzymałości na ciosy Ukraińca. Finalnie reprezentant Polski został zdyskwalifikowany z powodu stosowania dopingu. W 2015 przegrał z Aleksandrem Powietkinem, w walce o pas WBC i po niej także miał problem z dopingiem.
Więcej na temat sportu na: spilkarza.pl