1354 rok – taką datą powstania mogą pochwalić się Gorlice. Okolice rzeki Ropy nie były jednak wówczas pustynią pozbawioną większych osad. Na pobliskim, oddalonym o kilkanaście kilometrów wzgórzu, od blisko 500 lat wznosił się już bowiem inny gród – Biecz. Historia tej miejscowości to opowieść o latach świetności, a następnie upadku królewskiego miasta.
Początki osadnictwa w Bieczu
Tereny nad rzeką Ropą, na których założono Biecz, były zamieszkiwane już 6,5 tysiąca lat temu. Na początku naszej ery przez okolice przebiegał natomiast starożytny szlak handlowy – pozostałością po nim są monety z Rzymu i Bizancjum, które odnaleziono w czasie prac wykopaliskowych prowadzonych na terenie miasta.
Korzystne położenie sprawiło, że w średniowieczu na tym obszarze powstał spory gród. Badacze szacują, że wzniesiono go już w IX wieku na wzgórzu określanym dzisiaj mianem zamkowego. Biecz szybko zyskiwał na znaczeniu i w czasach panowania pierwszych Piastów był już na tyle istotnym ośrodkiem, że wzmianka o ziemi bieckiej i tutejszym kościele znalazła się w kronice Thietmara z Merseburga: w opisie panowania Bolesława Chrobrego na początku XI wieku. 200 lat później na wzgórzu stał już zamek, na którym książę Konrad Mazowiecki potwierdził sprowadzenie do Polski Krzyżaków. Zresztą historycy zlokalizowali na terenie Biecza pozostałości aż trzech takich budowli.
Biecz – historia złotych czasów miasta
Osada była już ważnym ośrodkiem na mapie Polski, gdy w 1257 roku oficjalnie zyskała prawa miejskie. W kolejnych latach miasto otrzymywało kolejne przywileje – od 1306 roku pozostawało bowiem miastem królewskim. Władcy doceniali jego strategiczne położenie niedaleko granicy z Węgrami. W historii Biecza zasłużył się szczególnie Kazimierz Wielki, który między innymi zdecydował o zwolnieniu miejscowości z opłat handlowych. Monarcha gościł zresztą w Bieczu aż 11 razy.
Złote czasy osady przypadają jednak na panowanie Jagiellonów. Do połowy XVI wieku Biecz był jednym z największych i najważniejszych miast Polski, zdecydowanie przewyższając znaczeniem Gorlice. Już około roku 1400 miasto zamieszkiwało ponad trzy tysiące osób. Było siedzibą kasztelanii, a następnie starostwa powiatowego, a także ważnym ośrodkiem sądowniczym.
Rozkwit miasta najlepiej widać na przykładzie budowli wzniesionych tutaj w XV i XVI wieku. Wówczas postawiono między innymi Kolegiatę Bożego Ciała, która pozostaje jednym z najbardziej imponujących gotyckich zabytków sakralnych w Polsce. Z czego jeszcze do dziś słynie Biecz? Atrakcje związane z latami świetności miasta to także średniowieczny ratusz i legenda o bieckiej szkole katów.
Upadek Biecza i współczesność
Miasta nie omijały jednak nieszczęścia. W XVI wieku nawiedził je groźny pożar, aż 1500 osób straciło też życie na skutek zarazy. Miasto na dobre zaczęło jednak podupadać w kolejnym stuleciu, gdy do klęsk naturalnych dołączyły najazdy wrogów Rzeczpospolitej. Biecz ucierpiał w czasie potopu szwedzkiego i następującego bezpośrednio po nim ataku wojsk siedmiogrodzkich. A po kilkunastu latach miasto spustoszyły jeszcze tatarskie hordy. W 1721 roku Biecz nawiedziła kolejna zaraza, po której przy życiu pozostało zaledwie 30 mieszkańców!
Po rozbiorach Polski osada znalazła się pod panowaniem austriackim i straciła status królewskiego miasta. Biecz zaczęły również omijać szlaki handlowe. Pod koniec XIX wieku gospodarka w okolicy ożywiła się w związku z rozpoczęciem wydobycia ropy naftowej, do miasta doprowadzono kolej. Już na początku kolejnego stulecia potężny pożar strawił jednak połowę zabudowań.
I wojna światowa pozostawiła w Bieczu dużo mniejsze ślady niż w Gorlicach. W tym czasie starsze z tych miast wyraźnie ustępowało już znaczeniem młodszemu sąsiadowi. To nie zmieniło się do dziś. W czasie II wojny światowej w Bieczu funkcjonowało getto, a hitlerowcy dokonywali w mieście egzekucji Żydów i Polaków. Po wojnie w Bieczu powstało kilka nowych szkół, otoczono również opieką zabytki. Dziś miasto zamieszkuje tylko nieco ponad 4,5 tysiąca ludzi, jest jednak coraz częściej odwiedzane przez turystów. Dzięki niezwykłej historii i imponującym zabytkom często jest nazywane “Małym Krakowem”.