Nagranie pirata drogowego - jak kontaktować się z policją przez internet

Rosnąca liczba samochodów w Polsce niestety przekłada się na ilość niebezpiecznych sytuacji na drogach. Coraz częściej kierowcy decydują się na zakup i zamontowanie w swoich pojazdach kamery rejestrującej sytuację na drodze. Czy to dobry pomysł? Skąd w ogóle się wziął? Czy takie nagranie można wysłać na policję i jak to zrobić? Odpowiadamy na te pytania!

Skąd tyle kamer w Polsce?

Uważa się, że zwyczaj montowania kamer samochodowych na przedniej szybie samochodu, przyszedł do naszego kraju zza wschodniej granicy. W Rosji czy na Ukrainie kierowcy bardzo często nie posiadają stosownych ubezpieczeń i dlatego dowód z nagrania kamery jest niejednokrotnie jedyną możliwością uzyskania jakiegokolwiek odszkodowania i wymierzenia kary sprawcy. I choć wydawać by się mogło, że Polska stara się gonić Zachód pod kątem rozwoju infrastruktury drogowej, polscy kierowcy nadal mają problemy z elementarną kulturą jazdy i rozumieniem (o przestrzeganiu nie wspominając) przepisów kodeksu ruchu drogowego.

Czy kamera to dobry pomysł?

Tak, zwłaszcza gdy w przypadku kolizji ucierpi nasz samochód, a sprawca zechce uniknąć odpowiedzialności i oddali się z miejsca zdarzenia, a my nie będziemy mieli możliwości wszczęcia pościgu. Kamera będzie wówczas dowodem dla policji, która rozpocznie poszukiwanie sprawcy. Ten otrzyma mandat za wykroczenie, ucieczkę z miejsca zdarzenia, a także zapłaci regres ubezpieczeniowy.

Chcesz być na bieżąco z wszystkimi informacjami związanymi z prawem internetu? Wejdź na prawointernetu.eu i zyskaj niezbędną wiedzę!

Wysłanie pirata na policję

Kamera pozwoli nam także utemperować pirata drogowego, który dostanie wezwanie na komendę w celu złożenia wyjaśnień i opłacenia mandatu. Kilka lat temu policjanci niechętnie przyjmowali nagrania z kamer samochodowych, jednak teraz robią to i wystawiają mandaty. To również przykazanie dla nas, abyśmy i my jeździli przepisowo, bo nie wiemy kiedy zostaniemy nagrani i łamanie prawa, gdy policja nie złapie nas za rękę, niekoniecznie musi nam ujść na sucho.

Jak przesłać to nagranie?

W wyszukiwarce Google bez problemów znajdziemy stronę akcji Stop Drogowym Wariatom, dzięki której możemy anonimowo zgłosić zdarzenie. Możemy także przesłać je bezpośrednio na policję. Wówczas kontaktować należy się z komendą przynależną dla województwa, w którym zostało nagrane wykroczenie (maile znajdują się na końcu tekstu). Wysłanie materiału jest jednocześnie wyrażeniem zgody na jego wykorzystywanie, w tym upublicznianie, w celach działań ochrony bezpieczeństwa ruchu drogowego. Policja zapewnia oczywiście pełną ochronę danych osobowych.

Co powinien zawierać mail do policji?

Wysyłając maila musimy dokładnie opisać zdarzenie, wskazując datę, godzinę i miejsce zdarzenia, najlepiej określając miejscowość bądź ulicę albo numer trasy. Jeśli na nagraniu nie ma możliwości identyfikacji pojazdu, należy podać numer rejestracyjny oraz markę. Na koniec musimy podać swoje dane, adres do korespondencji i numer telefonu. Naszymi danymi będzie dysponować jedynie policja, natomiast są one potrzebne w przypadku, gdybyśmy byli wzywani jako świadek. Możemy również udać się na najbliższy posterunek i tam pozostawić płytę z nagraniem lub pamięć USB i złożyć stosowne oświadczenia.